Dodaj produkty podając kody
Dodaj plik CSV
Wpisz kody produktów, które chcesz zbiorczo dodać do koszyka (po przecinku, ze spacją lub od nowej linijki).
Powtórzenie wielokrotnie kodu, doda ten towar tyle razy ile razy występuje.
International IPA Day 2020: co to jest IPA i z czym to się (pi)je?
2020-08-06
Czy istnieje w świecie piwnego kraftu skrót znany lepiej niż "IPA"? Chyba nie.Jeśli natomiast dopiero rozpoczynacie tą wspaniałą, prowadzącą przez całą feerię goryczkowych smaków i cytrusowych aromatów, piwną podróż po świecie IPA i chcielibyście dowiedzieć się więcej na ich temat – zapraszamy do lektury poniższego wpisu oraz wyposażenia się w zestaw degustacyjny, który pozwoli utrwalić tę merytorycznie przyswojoną wiedzę w praktyce.
Gotowi? Zaczynamy!
IPA to nic innego jak skrót od India Pale Ale. Styl ten dotarł do nas ze Stanów Zjednoczonych dobrych kilka lat temu i od razu zawojował rynek, jak i podniebienia fanów kraftu. Na przestrzeni lat ewoluował i doczekał się wielu wariacji “na temat” – wszystkie je łączy jednak jedna, niezwykle istotna cecha.
Chmiel.
Dużo chmielu.
Skąd wzięła się IPA?
Wróćmy raz jeszcze do samej nazwy stylu i rozłóżmy ją na części pierwsze. Zacznijmy może od najbardziej problematycznego członu - India. Przedrostek ten wywodzi się jeszcze z czasów kolonialnych, kiedy to Indie znajdowały się pod protektoratem korony angielskiej. Pale odnosi się do barwy piwa, wskazując na jej blady / jasny kolor. Ale – oznacza, że jest to piwo górnej fermentacji. India Pale Ale oznaczał w tych czasach intensywniej nachmielone piwo, a więc i lepiej zakonserwowane na wypadek wielomiesięcznej podróży, przeznaczone na rynek indyjski.
Współcześnie do nazwy IPA dodaje się często dodatkowo literę: A, co w połączeniu z IPA daje nam AIPA i podkreśla użycie w procesie produkcyjnym chmieli pochodzenia amerykańskiego (American India Pale Ale).
No dobra, to teraz co nieco na temat jej rodzajów. Otóż... jest ich wiele. Nawet bardzo. Ale z takich najbardziej popularnych wyróżnić możemy przede wszystkim:
Belgian IPA – krzyżówka IPA i jasnego piwa belgijskiego, które to uzupełnia profil IPA o owocowo-przyprawowe nuty pochodzące od belgijskich drożdży.
Black IPA – nazywana w przeszłości Cascadian Dark Ale. Jak wskazuje nam człon Black, jest to IPA o ciemnej, czarnej niemal barwie pochodzącej od równie ciemnych słodów.
Brett IPA / Wild IPA – IPA przefermentowana dzikimi drożdżami z gatunku Brettanomyces. Wnoszą one do szeroko pojęte “funky” czyli nut fenoli, końskiej derki, skórzanych i wiele innych aromatycznych “smaczków”.
Brut IPA – IPA wytrawiona do zera, w której to dzięki braku przykrywy słodowej najmniejsza nawet goryczka wysuwa się na pierwszy plan. Taki stopień wytrawienia osiągany jest dzięki dodatkowi enzymu o nazwie amyloglukozydaza, który rozkłada cukry niefermentowalne.
DDH IPA – Double Dry-Hopped IPA to IPA... podwójnie chmielona na zimno. W praktyce oznacza to zdwojoną ilość aromatów pochodzenia odchmielowego bez dodatkowej goryczy.
Double / Triple IPA – podwójna / potrójna IPA, to IPA o zwiększonym zasypie słodowym i większej ilosci chmielu, co daje w efekcie piwo o wyższej zawartości alkoholu i bardziej intensywnym smaku oraz aromacie. Wszystkiego jest tu po prostu więcej.
East Coast IPA – piwo o rodowodzie amerykańskim i “bliska krewna” West Coast IPA pochodzącej z przeciwległego wybrzeża USA. Piwo o nie za mocnej goryczce, za to z porządnymi akcentami słodowym.
Fruit IPA – IPA z dodatkiem owoców lub w przypadku wersji Milkshake - owoców i laktozy.
Hazy IPA – mocno zmętniona, rześka i soczysta IPA, która podbija rynek swoją pijalnością. Kwintesencja letniego smaku i orzeźwienia w piwnym wydaniu!
Imperial IPA – tak jak w przypadku Double / Triple IPA jest to piwo o mocniejszym smaku, aromacie i wyższej zawartości alkoholu niż w wersji standardowej.
Milkshake IPA – piwna próba “imitacji” mlecznego koktajlu owocowego. Efekt ten osiąga się dzięki dodatkowi laktozy, owoców oraz innych dodatków jak np. wanilia. Milkshake IPA powinna być pełna, aksamitnie gładka, zamglona i... owocowa. Ps. #NoMilkAdded
New England IPA / Vermont IPA – aksamitna, zamglona, o kremowej wręcz teksturze i niezwykle intensywnym, aromacie chmielowym i owocowej soczystości. Goryczka jest zaakcentowana, aczkolwiek nie powinna dominować. Razem z Hazy IPA tworzą wg. nas istny piwny #DreamTeam na lato.
Session IPA – Session IPA to piwo o mniejszej zawartości alkoholu i goryczki - skonstruowana, aby być jak najbardziej pijalną. Coś z gatunku lekkich, łatwych i przyjemnych.
Sour IPA / Tart IPA – IPA z kwaśnymi akcentami pochodzącymi od dodatku owoców lub bakterii kwasu mlekowego Lactobacillus.
West Coast IPA – siostra wspomnianej wcześniej East Coast IPA. Zachodnioamerykańska wersja jest mocno goryczkowa i wytrawna z cechami słodowymi ograniczonymi do minimum.
White IPA – Powstała z połączenia stylu IPA z witbierem, czyli pszenicznym, odrobinę kwaskowatym piwem belgijskim, w którego procesie produkcyjnym używa się skórek cytrusów oraz kolendry.
Gratulujemy serdecznie jeśli udało Wam się dotrwać do końca i zostać mistrzami stylu IPA - zasłużyliście na piwo, a nawet dwa w porywach do trzech. Zapasy uzupełnicie oczywiście w naszym e-sklepie.
Udanych zakupów i niech moc IPA będzie z Wami!
Podziel się swoim komentarzem z innymi
