Piwo to trunek, który cieszy się ogromną popularnością na całym świecie, i każdy piwosz ma swoje preferencje co do smaku, stylu i marki. Ale czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, w jakim opakowaniu piwo jest najlepsze?
Z naszego bloga
Zakonnicy zawsze doskonale wiedzieli, jak obejść niewygodne reguły. W średniowieczu nawet w czasie postu nie odmawiali sobie piwa.
Piwo tylko dla barbarzyńców? Tak uważała większość Greków i Rzymian, ale i im zdarzało się przedkładać „pospolity” napitek nad wychwalane w pieśniach wino.
Piw o niskiej zawartości alkoholu nie wymyślili spryciarze od marketingu, chcący wcisnąć nam kolejny niepotrzebny produkt. Tego typu napoje są znane i cenione co najmniej od czasów starożytnych. Nie tylko dlatego – ale, umówmy się, przede wszystkim dlatego – że pozwalają przetrwać upalny dzień na lekkim rauszu. Z klasą.
Jeśli uważasz, że piwo bezalkoholowe to chwilowa moda, hipsterski wymysł i bluźnierstwo przeciw browarniczej tradycji, z przyjemnością wyprowadzimy Cię z błędu.
Piwa chmielowe od lat nie tracą na popularności i podbijają rynek piwa rzemieślniczego. Czy zastanawialiście się jednak kiedyś jak to się stało, że chmiel trafił do piwa i stał się jednym z podstawowych surowców wykorzystywanych przy jego produkcji?